Za „budynek piętrowy” uważamy taki dom, który ma co najmniej dwie kondygnacje – parter plus piętro, parter plus użytkowe poddasze. Poddaszem użytkowym jest coś na pograniczu normalnego piętra a strychu, ze skosami naturalnie. Skosy są jednak na tyle odpowiednie, że nie przeszkadzają w wygospodarowaniu miejsca na kolejne pomieszczenia.
Na pewno warto zastanowić się nad projektem domu piętrowego, jeśli nasza działka nie należy do dużych. Wszystkie pomieszczenia – od pokoi dziennych, poprzez sypialnię, na kuchni i spiżarce skończywszy – możemy rozmieścić na dwóch poziomach, dlatego, naturalnie, powierzchnia całej zabudowy jest mniejsza od tej w domach parterowych, w których wszystkie pomieszczenia muszą być umieszczone na jednej kondygnacji.
W domach piętrowych łatwiej o organizację „życia” całego domu. Przyjmuje się, że to, co znajduje się na parterze, to pomieszczenia „codziennego” użytku – znajdziemy tam kuchnię z jadalnią, salon czy częstokroć również taras, na którym możemy spędzać przyjemne, ciepłe popołudnia, z kubkiem dobrej kawy i wśród towarzystwa najbliższych. Piętro jest częścią sypialną, „nocną”, również z górną łazienką.
Na pewno w domach piętrowych atutem jest mniejsza powierzchnia dachu, ale musimy pamiętać o dobrej jej izolacji – znacie być może problem ogromnego ciepła w lecie i piorunującego zimna w zimie w starych, źle wykonanych budynkach? Aby tego uniknąć, musimy stosować dobre i sprawdzone rozwiązania, a przede wszystkim nie skruszać się na najtańsze, ale niesprawdzone jeszcze do końca metody.
Warto również być świadomym, jak duży chcemy nasz dom. Jeśli powierzchnia użytkowa nie będzie przekraczała nam stu metrów kwadratowych, specjaliści ostrzegają, że wtedy budowa domu piętrowego może być nieopłacalna i warto wtedy pomyśleć nad projektem domu parterowego. Jeśli jednak myślimy o czymś, co ma więcej niż sto metrów kwadratowych, można rozważyć obie opcje, z uwzględnieniem wad i zalet zarówno projektu domu piętrowego, jak i projektu domu parterowego.